YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

wtorek, 12 lutego 2013

1st

Po pierwsze to chciałam Wam bardzo podziękować za wszelkie komentarze,linki i odwiedziny :) To dla mnie dużo znaczy tym bardziej,że pierwszy raz mam do czynienia z czymś takim. buziaki :*
Wiecie, nie ma nic cudowniejszego od nocowania z przyjaciółką i oglądania komedii, no chyba,że wpieprzacie wszystko co się da. Wtedy są wyrzuty sumienia i wewnętrzna walka z samą sobą czy aby nie przegięłam, pewnie przytyłam, jestem jeszcze grubsza. Męczy mnie to. Myślę tylko o tym ile kalorii pochłaniam, jak wyglądam i najważniejsze- czy w ogóle chudnę? Dziś oprócz jednego tosta na śniadanie i musli na resztę dnia nie przewiduję żadnych dodatkowych posiłków. Trudno, najwyżej będę kombinować co zrobić z obiadem i jak ukryć kolację. Czasem cel uświęca środki,prawda? Na dodatek mam coraz gorszą odporność żeby było śmieszniej, także ferie zaczynają robić się coraz ciekawsze. =.= Przeskakując z tematu, ma któraś może jakieś dodatki na blogu? jak widać mój jest prosty,a chciałam może coś takiego fajnego dodać,wiecie. Jak coś to czy mogę poprosić o pomoc? Byłabym wdzięczna :) Udanego dnia.

xoxo
M.

6 komentarzy :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wolę nic nie jeść,ewentualnie coś dobrego, o słodyczach już wgl nie wspominając

      Usuń
  2. Moim zdaniem nie powinnaś ukrywać jedzenia, no chyba że w sobie. Nie przejmuj się tym tak, może zamiast słodyczy jedz normalnie to co masz na śniadanie obiad i kolacje i owoce bardziej.

    Jak dla mnie to już nie ma ratunku... hah.. cieszmy się życiem..

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamierzam jeść coraz mniej o ile to możliwe bo jak patrzę na tłuste jedzenie z obiadu to mi się rzygać chce. dlaczego?:<

      Usuń
    2. Nie wszystko musisz jeść..
      A bo ze mną to jak to wszyscy mówią nie da się nic zrobić, potrafią przezywać a nie pomagać..moim największym osiągnięciem było zgubić 30 kg. Nie jestem chuda tak jak bym chciała ale jestem jaka jestem. Podoba mi się, ale to nie znaczy, że się poddaje :)

      Usuń
  3. wiem o co chodzi.. często kłócę się z bliskimi o to co jem,a właściwie,że nie jem. Na Twoim przykładzie to widzę,że grunt to polubić siebie ;)

    OdpowiedzUsuń